• E-mailbeardfactory@bf.pl

Hydrolat do twarzy – moc roślinnych składników w mgiełce

Hydrolat do twarzy to wielofunkcyjny kosmetyk, który w ostatnich sezonach stał się bardzo popularny i niemal każda marka kosmetyczna wprowadziła go do swojego portfolio. Czym jest ten produkt? Jak działa na skórę i czy warto go używać? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedzi w naszym artykule.

Hydrolat do twarzy – co to jest?

Czym jest hydrolat do twarzy? To preparat kosmetyczny, który nazywany jest również wodą kwiatową lub wodą roślinną, ponieważ powstaje jako produkt uboczny z destylacji olejków eterycznych. Hydrolat to właśnie faza wodna, która powstaje po oddzieleniu olejku. Wydawać by się mogło, że taka woda jest bezwartościowa, jednak nic bardziej mylnego. Pozostają w niej minimalne wartości olejków eterycznych, a także pozostałe składniki roślinne, które sprawiają, że hydrolat jest znanym i chętnie stosowanym kosmetykiem podczas pielęgnacji skóry twarzy, szyi, dekoltu i włosów.

Jedną z najważniejszych właściwości tego typu kosmetyków jest to, że przejmują one specyficzne cechy składników, z których powstała woda. Jeżeli destylowany był olejek różany, będziemy mieć do czynienia z różanym hydrolatem.

Do czego służy hydrolat?

Pełni on różne funkcje pielęgnacyjne. Koi skórę, nawilża i przygotowuje do przyjęcia składników aktywnych, znajdujących się w kremach czy serach. Może być alternatywą dla toniku, ponieważ podobnie jak on ma bardzo lekką konsystencję, łagodzi podrażnienia i zapobiega przesuszeniu się skóry.

Chętnie jest również wykorzystywany podczas wykonywania makijażu, bowiem hydrolat może stanowić doskonałą bazę pod podkład lub fluid. Poprawia przyczepność kosmetyków i ułatwia ich rozprowadzanie. Może zastąpić wodę podczas nawilżania gąbeczki lub pędzla przed aplikacją podkładu. Świetnie sprawdzi się również podczas konturowania twarzy na mokro.

Jego ogromną zaletą jest to, że można go stosować bezpośrednio na skórę, ponieważ ma niezwykle lekką formułę, wchłania się genialnie i nie pozostawia na skórze tłustej warstewki.

Zdecydowana większość z nas ceni go sobie również za funkcję odświeżającą. Hydrolat do twarzy świetnie sprawdzi się w ciągu dnia jako produkt, który zapewni nam odrobinę odświeżenia i nawilżenia. To szczególnie ważne, jeżeli przez wiele godzin przebywamy w klimatyzowanych czy ogrzewanych pomieszczeniach. Spryskując twarz mgiełką z hydrolatu, skóra uzyskuje odrobinę orzeźwienia i przyjemnego ochłodzenia, które zyskuje wyjątkowe znaczenie w upalne dni.

Zastosowanie hydrolatu na gotowy makijaż przyczynia się do lepszego scalenia się kosmetyków, które dobrze się ze sobą połączą i zachowają większą trwałość. Make-up potraktowany hydrolatem wygląda świeżo i lekko przez wiele godzin.

Hydrolat do twarzy czy tonik?

Choć to dwa różne produkty, często stosuje się je wymiennie. Oba z nich mają lekką, wodnistą konsystencję. Pełnią również podobne funkcje, czyli zawierają wiele naturalnych składników, w zależności od tego, jakie są to substancją, mogą poprawiać nawilżenie skóry, łagodzić podrażnienia, zmiękczać i wygładzać skórę. Jednak najistotniejszą rolą toników jest przywracanie skórze naturalnego pH, które powinno być lekko kwaśne i wynosić 5,5 lub mniej. Prawidłowe pH skóry jest ważne dla zachowania zdrowego mikrobiomu skóry, co przekłada się na zdrową i odporną na działanie czynników zewnętrznych warstwę hydrolipidową skóry.

Jak używać hydrolatu do twarzy?

To niezwykle prosta i bardzo przyjemna czynność. Hydrolaty przychodzą do nas pod postacią mgiełki zamkniętej w buteleczce z atomizerem. Wystarczy po umyciu skóry spryskać ją hydrolatem z odległości ok. 20 cm. Naturalny, roślinny zapach będzie nam towarzyszył przez chwilę, co na pewno poprawi nam samopoczucie.

Ogromny wybór hydrolatów na rynku sprawia, że należy dobierać je podobnie jak pozostałe kosmetyki do pielęgnacji twarzy, zwracając uwagę na to, do jakiej cery są przeznaczone. Cera sucha pokocha między innym hydrolat różany czy bławatkowy. Cera tłusta zyska sprzymierzeńca w hydrolatach o działaniu oczyszczającym i ściągającym, czyli w wodach oczarowych lub rozmarynowych. Cera trądzikowa powinna skupić się na preparatach o działaniu antybakteryjnym i łagodzącym stany zapalne, czyli np. na hydrolacie z rumianku czy mięty pieprzowej. Cera naczynkowa zaś polubi się z wyrównującymi koloryt cery hydrolatami z kocanki czy nasion marchwi.

Wody roślinne cieszą się dużym powodzeniem, ponieważ oprócz funkcji pielęgnacyjnej, wpływają korzystnie na nasz nastrój, niosąc za sobą nasze lubione aromaty ziołowe i kwiatowe.